Autobiografia.

       Jestem Luckily, pełna anonimowość w Internecie jest dla mnie naprawdę ważna. Jeśli coś się podoba to uważam, że nie jest ważna moja godność. Na blogspocie jestem już od prawie półtora roku, ostatnimi czasy miałam bardzo długą przerwę, ale powróciłam, tym razem z moimi ulubieńcami jak i tymi, za którymi nie przepadam.
         Mam siedemnaście lat, a więc rozpoczęłam naukę w liceum. Niektórzy powiedzą, że to głupota, ale jestem naprawdę zadowolona z wyboru i tego co sobie zaplanowałam na najbliższą przyszłość. Aktualnie w przygotowywaniu jest kolejne moje opowiadanie - nie mogę się doczekać aż opublikuje pierwszy rozdział w Internecie!
         Czym się interesuje? Za każdym razem, gdy słyszę to pytanie przez pół godziny zastanawiam się nad odpowiedzią, ale zawsze odpowiadam: pisanie. Kocham to, mimo tego, że wciąż się uczę (jak każdy) to tak czy inaczej widzę naprawdę ogromny przełom w tym co robię. Drugą na liście czynności ulubionych jest czytanie. Uwielbiam zatapiać się w historię i przeżywać ją wraz z bohaterami. Trzecią i chyba ostatnią jest płakanie. (śmiech) Tak dobrze przeczytaliście, oglądam mnóstwo filmów, ale nie byle jakich bo romansów i melodramatów, które także pojawią się na tym blogu. Za każdym razem, gdy mama wchodzi do mojego pokoju, gdy oglądam film kręci z politowaniem głową i powtarza, że nie rozumie po co oglądam takie filmy skoro wywołują u mnie tyle emocji. Dziwne, lubię te emocje!
          Dotychczas na moich blogach prowadziłam historię, pisałam opowiadania. Pewnego dnia. Pewnej nocy wpadłam na genialny pomysł: Luck, tyle czytasz, dlaczego więc nie zaczniesz pisać recenzji żeby to czytanie miało większy sens niż tylko zaspokojenie potrzeby i wzbogacenie słownictwa? Jak pomyślałam tak zrobiłam i jeszcze tej samej nocy założyłam bloga. Miejmy nadzieję, że przetrwa. Recenzji nigdy przenigdy wcześniej nie pisałam, ale trochę szaleństwa przyda się każdemu.
          Mam nadzieję, że zainteresujecie się moimi znaleziskami, które tutaj wam przedstawię i zostaniecie ze mną do końca, tak jak to robiliście do tej pory.
 
 
Całusy Luckily!              


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz